Są nonszalanckie i wyjątkowo kobiece. Wełniane i filcowe kapelusze to obowiązkowy element zimowej garderoby. Perfekcyjnie ochronią Cię przed przenikliwym wiatrem i mrozem. Oprócz funkcji czysto praktycznej to ponadczasowe nakrycie głowy jest naprawdę twarzowe. Znakomicie dopełni więc codzienne stylizacje. Jak wybrać elegancki kapelusz na zimę, żeby czuć się w nim dobrze i wyglądać świetnie? Sprawdź nasze podpowiedzi!

Na co zwrócić uwagę przy zakupie kapelusza na zimę?

Po pierwsze – na materiał. Zimowe miesiące nie rozpieszczają pod kątem temperatur. Z tego względu na zimę polecamy wybrać nakrycie głowy z tkaniny, która ochroni Cię przed chłodem. Idealnym rozwiązaniem będzie elegancki kapelusz z naturalnego filcu. Owcza wełna doskonale grzeje, a jednocześnie ma właściwości oddychające. Zapewni Ci więc pełen komfort zarówno na zewnątrz, jak i podczas wchodzenia z mrozu do ogrzewanych pomieszczeń. Dodatkowym atutem wełnianych akcesoriów jest to, że naprawdę trudno je zabrudzić, ponieważ wełna ma zdolności do oczyszczania się z cząsteczek kurzu. Dzięki temu możesz nosić je praktycznie na okrągło bez konieczności ich częstego prania.

Po drugie – na rozmiar. Aby właściwie wybrać kapelusz na zimę, zwróć uwagę na jego obwód. Idealne dopasowanie sprawi, że nakrycie głowy będzie dobrze leżało. I w końcu – na styl. Ponieważ ten dodatek znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie twarzy, umiejętnie dobrany stylistycznie i kolorystycznie doskonale podkreśli Twoją urodę.

Fedora, chapeau-cloche, floppy z dużym rondem... – wariacji na temat tego stylowego nakrycia głowy jest naprawdę wiele. Z łatwością znajdziesz więc dla siebie odpowiedni model – taki, który dobrze skomponuje się z kształtem Twojej twarzy i fryzurą. Poznaj trzy fasony, które ciekawie dopełnią zimowe stylizacje.

Kapelusz typu floppy

Gdy za oknami wieje zimny wiatr, najlepiej wybrać elegancki kapelusz z dużym rondem, które osłoni twarz i dodatkowo ochroni włosy przed niepogodą. Ten fason pasuje do buzi o kształcie:

  • owalnym,
  • okrągłym,
  • kwadratowym,
  • sercowatym.

Duże rondo optycznie wyszczupli owal twarzy, poprawi proporcje oraz zmiękczy ostre rysy. Model ten spodoba się w szczególności właścicielkom dłuższych fryzur. Świetnie wygląda zarówno do włosów prostych, delikatnych fal, jak i sprężystych loków miękko opadających na ramiona.

Kapelusz Fedora

Czyli kwintesencja luźnej elegancji. Szerokie rondo i lekko męski krój sprawiają, że Fedora perfekcyjnie sprawdzi się w casualowych zestawach w miejskim stylu. Doskonale skomponuje się z klasycznym płaszczem, budrysówką lub – w bardziej jesiennym wydaniu – ramoneską i długim kardiganem. Lubisz niezobowiązującą klasykę? A więc ten fason będzie przysłowiowym strzałem w dziesiątkę! Kapelusz Fedora wprowadzi nonszalancki akcent w zimowy look. Najlepiej prezentuje się w towarzystwie długich włosów – rozpuszczonych lub związanych w:

  • niską kitkę,
  • luźny warkocz,
  • elegancki hiszpański kok.

Kapelusz chapeau-cloche

To niezbity dowód na to, że moda lubi powracać. La cloche – niewielki, lecz bardzo elegancki kapelusz w kształcie dzwonu noszony był w latach 20 ubiegłego wieku, a obecnie ponownie pojawia się w kobiecych garderobach. W odróżnieniu od poprzednich propozycji ten fason optymalnie komponuje się z krótkimi włosami – o długości do obojczyków lub maksymalnie do ramion. Dość szczelnie okala on twarz oraz sprawia, że uszy, czoło i brwi pozostają niewidoczne. Polecamy zestawiać go z klasyką, na przykład z eleganckim zimowym płaszczem i botkami na obcasie.

To co, który fason wybierasz dla siebie?

Zimowe kapelusze to ponadczasowe nakrycie głowy, które z powodzeniem możesz założyć również do luźniejszych zestawów. Czy warto je nosić? Zdecydowanie tak! Chronią przed zimnem, dodają nonszalancji i są ciekawym sposobem na wyrażenie modą swojego charakteru. Oprócz tego to sprytny patent na dodanie sobie... kilku centymetrów wzrostu bez konieczności zakładania botków na wysokim obcasie. W sklepie internetowym Willi.pl znajdziesz eleganckie kapelusze na zimę, które z łatwością dopasujesz do wielu stylizacji – sprawdź!

Udostępnij ten wpis

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.